Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeParalizator. Zdecydowanie. Dodatkowo nie trzyma nawet palca na spuście. Tamtejsi mieszkańcy znają zasady. USA to nie Anglia dla motocyklistów. Mundurowi należy się szacunek (obojętnie jakiemu) i posłuch. Jeżeli nie wykonujesz poleceń, spotyka Cię kara. W kraju gdzie ludzie mają rozdmuchane prawa, obowiązki należy egzekwować o wiele bardziej stanowczo.
OdpowiedzStrzelać paralizatorem w motocykliste? USA to kraj agresji. Nic nie tłumaczy ataku na nieuzbrojoną osobę nie stanowiącą zagrożenia. Ucieknie? Od dorwania "przestępcy" są posiłki. Szacunek dla mundurowych? Na pewno nie dla takich co bawią się w "stój, bo strzelam". Obie strony zobowiązane są przestrzegać prawa w takim samym stopniu.
OdpowiedzSkoro piszesz o przestrzeganiu prawa to zapewne wiesz jak powinni się zachować kiedy naruszali przepisy i zostali wezwani do zatrzymania się. "nieuzbrojoną osobę nie stanowiącą zagrożenia" - prowadzenie jakiegokolwiek pojazdu w sposób inny niż założony przez konstruktora na drodze publicznej jest zagrożeniem dla ludzi wg prawa. I to nie tylko dla tych ludzi co nim kierują. Na szczęście motocyklista może złożyć doniesienie na policjanta jeżeli uważa że policjant naruszył prawo. I myślisz że zrobił to w tej sytuacji? :)
Odpowiedz